Zostanie mamą to niesamowite wydarzenie. Spora większość kobiet czuje silną więź z maluszkiem, już w momencie zobaczenia upragnionych dwóch kresek na teście ciążowym. Niestety, pierwsze miesiące macierzyństwa zazwyczaj nie należą do najbardziej kolorowych.
Jak przetrwać początek macierzyństwa?
Rzadko kiedy rodzi się dziecko, które tylko je i śpi. Nocne kolki, ząbkowanie, odparzenia – to wszystko mocno stresuje młodą mamę, która w swoich wyobrażeniach o macierzyństwie widziała siebie tulącą w fotelu zadowolonego bobasa czy siedzącą z maluszkiem na macie i układającą układanki drewniane. Na to wszystko przyjdzie jednak czas. Warto wziąć kilka głębokich wdechów i powtarzać sobie, że te wszystkie, może niezbyt przyjemne rzeczy, przeminą. I rzeczywiście, po ciężkim okresie, jakim jest początek macierzyństwa, nastają coraz to piękniejsze chwile, kiedy dziecko zaczyna rozwijać się w zawrotnym tempie. Nie ma nic bardziej radosnego, niż obserwowanie maluszka, który codziennie uczy się czegoś nowego. Warto wspierać jego rozwój na każdym etapie.
Zabawy sensoryczne dla maluszka
Nie ma nic lepszego, niż kreatywna zabawa z dzieckiem. Nawet najlepsza zabawka nie zastąpi maluszkowi czasu spędzonego z rodzicem. Buduje to niesamowitą relację między rodzicem a dzieckiem, która umacnia poczucie własnej wartości u maleństwa. Warto wykorzystać momenty z dzieckiem w pełni – czytając książeczki, tańcząc do dziecięcych przebojów, układając puzzle czy układanki drewniane. Dzieci bardzo lubią również zabawy podczas których mogą się nieco pobrudzić. Świetnym pomysłem jest wspólne malowanie farbami, dmuchanie baniek mydlanych, czy zabawy masą solną. Starszym dzieciom można zaproponować wspólne gotowanie czy dekorowanie upieczonych ciasteczek. Rozwój motoryki małej maluszka wspierają wszelkie zabawy, wymagające koordynacji oko-ręka. Można zatem na przykład poprosić maluszka, aby wrzucał coś do butelki po wodzie, nawlekał guziczki na sznurek czy odklejał naklejki i przyklejał je we wskazane miejsce.